Pierwsze podejście zrobienia pętli przez Wysokie Tatry na Słowacji legło w gruzach. Pogoda zapowiadała się idealnie, zastał nas deszcz, który przemoczył i przemroził nas okrutnie. Wyciągając wnioski z ubiegłorocznego planu, miejsce w kufrze na stałe zajmują dwa komplety strojów przeciwdeszczowych, pogoda sprawdzona kilka razy- to musi się udać. Jedziemy ! W czwartkowy poranek startujemy o…